Autor Wiadomość
gruby92
PostWysłany: Pon 18:29, 16 Cze 2014    Temat postu:

...
Rusznikarz
PostWysłany: Pią 17:31, 07 Wrz 2007    Temat postu:

To niemożliwe sprawdzić wszystkie strony w internecie, tego jest miliardy. Nie ma tu pornografii, wiec strona nie musi być oznaczona ,,tylko dla dorosłych" wiec nie widze sensu jej zamykać.
kizio89
PostWysłany: Czw 16:36, 06 Wrz 2007    Temat postu:

jak dla mnie to pomysł ze ściganiem stron int. to coś co jest chore i nienormalne . Są ludzie którzy robią strony dla własnej przyjemności , jak widać albo będą musieli płacić swoisty okup , albo likwidować to z czego czerpia przyjemność . Głosujcie w następnych wyborach na UPR.
Rusznikarz
PostWysłany: Wto 20:35, 04 Wrz 2007    Temat postu:

Ale ja nie jestem autorem strony, Jej autorem jest serwis fora.pl Ja tylko korzystam z ich usług. Zamykanie stron należy do fora.pl
kizio89
PostWysłany: Sob 9:23, 01 Wrz 2007    Temat postu: co dalej

Właściciele stron internetowych, także prywatnych, muszą je zarejestrować, jeśli nie chcą być ścigani przez prokuraturę. To efekt ostatniego postanowienia Sądu Najwyższego - donosi "Rzeczpospolita".

O kłopotach wynikających z niedostosowanej do dzisiejszych realiów definicji prasy, dziennika i czasopisma wiadomo od dawna. Niedawno problem nabrał jednak nowego wymiaru. Przepisy doczekały się bowiem interpretacji Sądu Najwyższego. Z postanowienia wydanego 26 lipca wynika (sygn. akt IV KK 174/07), że nie ma znaczenia, czy strona internetowa opisuje działania władzy, czy też hobbysta doradza na niej, jak założyć swoje pierwsze akwarium. Jeśli strona jest aktualizowana częściej niż raz w tygodniu, powinna zostać zarejestrowana jako dziennik. Jeśli rzadziej, ale przynajmniej raz w roku - jako czasopismo.
Uzasadnienie tego precedensowego postanowienia jest już napisane, ale brakuje podpisów wszystkich sędziów. Jak się dowiedziała "Rz" w SN, można się z nim będzie zapoznać po 10 września.

W praktyce oznacza to, że większość polskich stron internetowych działa nielegalnie. Tylko duże serwisy o charakterze stricte dziennikarskim rejestrują się w sądzie. Zapaleńcy, którzy piszą w siecidla własnej satysfakcji, po to, aby się podzielić swoimi spostrzeżeniami, nie zawracają sobie tym głowy.

Za wydawanie dziennika lub czasopisma bez rejestracji grozi grzywna, a nawet ograniczenie wolności. Co ważniejsze jednak, osoba prowadząca stronę w Internecie jest de facto redaktorem naczelnym z wszystkimi wynikającymi z tego obowiązkami, m.in. obowiązkiem publikowania sprostowań i odpowiedzialnością za teksty, w tym wpisy internautów.

O tym, jakie będą konsekwencje postanowienia, zdecydują prokuratura i policja, gdyż to one będą decydować o ewentualnym ściganiu autorów stron WWW.

Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin